-Etto... A z tą sypialnią to tak specjalnie, prawda? -Anett można by rzec, doskonale znała odpowiedź. Zmieszana mina gitarzysty co prawda ją rozbawiła, jednak grzecznie czekała na odpowiedź.-Wiesz, że planowałem co i jak, zanim byłem z Miko. Myślałem, że będzie inaczej i dasz się przekonać do zamiany pokojami. A potem jakoś nie chciałem nic zmieniać, nie żałuję. Żałuję za to, że oboje nie mamy dzisiaj siły wypróbować nowego łóżka. -Kouyou zaśmiał się pod nosem i ucałował jej czoło.-Panie Takashima, nie za szybko?
Haruno FanFiction by Eleine
Najlepszy prezent [GaaSaku]
![]() |
Potem uśmiechnięci pracownicy wprowadzili ją do pokoju i stamtąd wszystko poszło do diabła.
Haruno FanFiction by Uchihaseksualna
To miłość [JuugoSaku]
![]() |
… i znowu byłby sam, z niczym innym, jak tylko tą zbyt dobrze znaną wściekłością, która wbijała się w głąb jego umysłu i szarpała, aż nie mógł jasno myśleć.
Biały kruk by autumn
28. Wakacje
Reflektory rozbłysły ostrym światłem. Reznik podeszła do Josha z rękami na piersi i zaciśniętymi jak zwykle ustami. Joshua przestąpił z nogi na nogę, wściekły na siebie za takie głupstwo po trzydziestu dniach podobnych treningów.– Cztery z pięciu – zaczął niepewnie. – To chyba dobrze…?Reznik uniosła brew. Sięgnęła po pistolet.– Atakowało cię pięciu, trafiłeś czterech z nich. Piąty najprawdopodobniej cię dopadł. W tej sytuacji to niezbyt dobry wynik. Nie żyjesz, Rooney.
Przeniewierca by Sharona
Igrająca z Ogniem - miniaturka
Była inna. Dobra. Czysta.
Był w niej ogień, który na początku tlił się lekko, aby później zmienić się w pożar, nie wiedząc, że może się przy tym poparzyć.
Piekło by Wrath
Najsilniejsza ofiara 6/6
Po tajemniczych słowach Aaron’a za plecami Erick’a pojawił się olbrzymi cień w pełnej okazałości, przypominający potwora o kształtach, które co chwilę się zmieniały. Następnie intensywna, czarna jak smoła energia pokryła jego klatkę piersiową, brzuch, plecy, szyję i całą głowę z wyjątkiem twarzy, wyglądając przy tym, jakby parowała. Puste oczy Vangallen’a przybrały barwę czerwoną i płonęły niczym ogień, a na twarzy pojawiły się dziwne czarne znaki. Przestał wrzeszczeć i płakać, ale w pewnym sensie wyglądał jeszcze bardziej przygnębiająco niż wcześniej.





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz